Jak informuje Business Insider, przygotowany przez Ministerstwo Kultury projekt ustawy, zgodnie z wcześniejszymi obietnicami resortu, ma trafić do Sejmu jeszcze w grudniu.
Projekt ustawy o zawodzie artysty zawodowego zakłada m. in. utworzenie Funduszu Wsparcia Artystów, który ma być zasilany dopłatami rządowymi oraz wpływami z tzw. opłaty reprograficznej.
Nowe przepisy mają rozszerzyć obowiązywanie tej opłaty, która obecnie obejmuje wiele przestarzałych nośników, takich jak magnetowidy czy magnetofony. Nowa ustawa zakłada wprowadzenie takiej opłaty także dla m.in. kserokopiarek, skanerów, komputerów, telefonów, tabletów, telewizorów z funkcją Smart-TV. Producenci i importerzy objętych tą opłatą urządzeń będą musieli uiszczać opłaty w wysokości od 1 do 6 proc. wartości sprzedaży danego urządzenia. Do Funduszu Wsparcia Artystów miałoby trafiać od 45-50 proc. wpływów z tej opłaty.
To bardzo duża kwota, zważywszy na to, jaki jest wolumen rynku smartfonów, telewizorów i laptopów. Do organizacji takich jak ZAiKS miałoby trafić około 1 mld zł rocznie. To oznacza, że te pieniądze zostaną zabrane z naszych domowych budżetów - szacuje Kamil Pluskwa-Dąbrowski, prezes Federacji Konsumentów.
Ministerstwo wyjaśnia, że nowa opłata i fundusz mają się przyczynić do poprawy sytuacji artystów w Polsce.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)