Po zaszczepieniu „nie wyrosły mu skrzydła, nie zmieniła się płeć”

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podzielił się na antenie Polsat News swoimi wrażeniami po przyjęciu szczepionki na koronawirusa. Jak podkreślił lider ludowców, „szczepionki to szansa na powrót do normalności”.

Władysław Kosiniak-Kamysz rozmawiał na antenie Polsat News o aferze wokół zaszczepienia polskich celebrytów poza kolejnością, podzielił się także swoimi wrażeniami po przyjęciu szczepionki na koronawirusa.

Ani skrzydła mi nie wyrosły, ani płeć mi się nie zmieniła. Jest wszystko w porządku czuje się jak najlepiej - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Ważne jest, aby przekazywać dowody i fakty naukowe. 95 procent skuteczności szczepionki to jest szansa na powrót do normalności, uratowanie życia i zdrowia, uratowanie gospodarki, powrót do normalnej szkoły dla dzieciaków. Akcja promocyjna powinna być, tylko powinna być jak najbardziej transparentna i przygotowana. Jest wiele niepewności i wiele pytań również wśród zawodów medycznych - powiedział lider ludowców.

Prezes PSL przypomniał też, że w niektórych placówkach medycznych tylko 10 proc. personelu deklarowało chęć skorzystania ze szczepienia, średnio taki zamiar wyraziło 30 proc. pracowników placówek medycznych. 

- Najbardziej niebezpieczna jest choroba, a nie szczepionka. Tam nie ma nieaktywnego, inaktywowanego wirusa, bo to jest bardzo często zadawane pytanie mnie, jako lekarzowi. To jest sekwencja molekularna, która uruchamia u nas produkcję przeciwciał - powiedział Kosiniak-Kamysz.

Polityk odniósł się także do sytuacji z odwołaniem przez PiS starosty opatowskiego tuż po tym, jak zaszczepił się on na koronawirusa bez kolejki.

Nie robiliśmy weryfikacji i kontroli w PSL. Wszystko powinno być transparentne. Jest pełnomocnik rządu, który tym kieruje, w tej sprawie miałem z nim osobisty kontakt. Ze strony klubu Koalicji Polskiej, niezależnie od różnic politycznych będziemy się opowiadać za promocją szczepień. W Europie nie jesteśmy na pierwszym miejscu czterokrotnie lepiej radzi sobie Dania - podkreślił lider ludowców.