Komentując zmianę gospodarza Białego Domu, wiceszef polskiego MON Marcin Ociepa oświadczył na antenie Polskiego Radia, że amerykańscy politycy od lat mają podobne stanowisko wobec Polski, NATO i wschodniej flanki sojuszu.
- Kongresmeni, senatorowie czy kandydaci na prezydenta USA zawsze prześcigają się w realizowaniu zobowiązań wobec NATO i jej wschodniej flanki. Joe Biden jest postrzegany raczej jako ten, który politykę wobec Rosji może nawet zaostrzyć - ocenił wiceszef MON.
- Nie ma żadnych głosów z Waszyngtonu, które podważałyby zasadność umiejscowienia Wysuniętego Dowództwa V Korpusu Sił USA w Polsce czy zwiększania obecności amerykańskich żołnierzy w Europie. Pojawia się za to krytyka wycofania żołnierzy z Niemiec - powiedział minister Ociepa.Jak wyjaśnił wiceszef MON, Polska domaga się zwiększenia wojsk NATO na wschodniej flance, ponieważ „powinno działać to odstraszająco na naszych potencjalnych agresorów”.
Na Białorusi od lat są bazy, wojsko i sprzęt z Rosji. Rosyjskie wojsko zbliża się do NATO - powiedział wiceszef MON.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)