Zamieszanie wokół dokumentu o hitlerowskim obozie dla dzieci w Łodzi: Facebook zmienił zdanie?

Kornelia Zaborska z łódzkiego oddziału IPN poinformowała dziś, ze Facebook zablokował możliwość promowania za granicą filmu dokumentalnego o hitlerowskim obozie dla dzieci w Łodzi, uznając go za obraz o charakterze politycznym. Po jakimś czasie Facebook odblokował obraz.

Film dokumentalny Obóz na Przemysłowej - Poznaj nasz strach! opowiada o hitlerowskim obozie dla dzieci w Łodzi, tzw. Małym Oświęcimiu. To obóz znajdujący się w łódzkim getcie, do którego nieletni więźniowie trafiali m.in. za drobne kradzieże, handel, jazdę tramwajami bez biletu czy żebranie. Funkcjonował od końca 1942 roku, panowały w nim bardzo ciężkie warunki, przebywające tam dzieci wykonywały prace na potrzeby obozu i wojska. Na więźniach przeprowadzano także badania rasowe, w wyniku których niektóre dzieci były poddawane germanizacji i trafiały do Niemiec.

„Film dokumentalny zamieszczony na portalu społecznościowym Facebook, przedstawia historię niemieckiego obozu dla polskich dzieci znajdującego się przy ul. Przemysłowej w Łodzi (...), do którego trafiło ok. 3 tys. dzieci. Film w żadnym wypadku nie ma charakteru politycznego. IPN oddział w Łodzi prezentuje wyłącznie fakty na temat obozu” - poinformowała Kornelia Zaborska w komunikacie, w którym informowała o zablokowaniu przez Facebooka możliwości promocji filmu za granicą.

Uznanie przez portal Facebook, iż film ma charakter polityczny, powoduje całkowitą blokadę jego promocji w krajach za granicą - poinformowała Zaborska.

Wieczorem sytuacja uległa zmianie - Facebook odblokował możliwość promowania filmu. Jak poinformowała Zaborska, stało się tak dzięki zaangażowaniu mediów, które opisały sprawę.

„Taka sytuacja rzadko się zdarza, gdy chodzi o kampanie uznane przez Facebooka za polityczne” - oświadczyła przedstawicielka łódzkiego oddziału IPN.