Jak poinformował dziś premier Mateusz Morawiecki, w ramach luzowania obostrzeń, od połowy lutego będą mogły działać m.in. kina i teatry, przy zachowaniu wykorzystania do 50 proc. miejsc. Jak podkreślił szef resortu zdrowia, wprowadzane przez rząd luzowania są warunkowe i stanowią pewnego rodzaju umowę społeczna, której skutki zostaną ocenione po 2 tygodniach. Rząd sprawdzi, czy w rezultacie zniesienia niektórych restrykcji doszło do eskalacji pandemii, czy nie.
Jak się okazało, nie wszyscy chcą skorzystać z takiego schematu zniesienia obostrzeń. Jak informuje Radio ZET, sieć Helios nie otworzy swoich kin na okres warunkowy, ponieważ w ocenie władz sieci to zbyt kosztowna i trudna logistycznie operacja.
Sieć kin Helios nie otworzy swoich obiektów w połowie lutego 2021 r. pomimo rządowej decyzji o takiej możliwości. Ponowne uruchomienie 50 kin w całej Polsce w zaostrzonym reżimie sanitarnym jest trudną logistycznie i kosztowną operacją - nie ma możliwości przeprowadzenia jej, jak powiedział premier, warunkowo na dwa tygodnie - poinformował prezes Heliosa Tomasz Jagiełło.
„Wiemy, że widzowie chcą wrócić do instytucji kultury, w tym zwłaszcza wybrać się na seanse do kin, co potwierdzają niedawne sondaże. Sami też bardzo chcemy powrócić do działalności po kolejnej długiej przerwie, ale musimy być przygotowani pod każdym względem i mieć pewność, że nasze wysiłki i poniesione koszty nie pójdą po raz kolejny na marne. Z żalem musimy podkreślić, że rząd w ogóle nie konsultował swojej decyzji z przedstawicielami naszej branży, a nasze sugestie dotyczące procesu przywracania działalności zostały zignorowane” - oświadczył prezes Heliosa Tomasz Jagiełło.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)