Minister zdrowia oświadczył podczas konferencji, że liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusa w Polsce zaczęła wzrastać.
Dzisiejsze wyniki jeżeli chodzi o dzienną liczbę zakażeń pokazują nowy trend. Do tej pory obserwowaliśmy zmniejszenie dziennej liczby zakażeń. Dzisiejsza liczba zakażeń wynosząca 2,5 tysiąca przypadków, wydaje się liczbą małą, ale przypominam, że to liczba która raportuje faktyczne przypadki z niedzieli. Jest ona wyższa o ponad sto osób od liczby, która była raportowana tydzień temu - powiedział szef resortu zdrowia.
Minister @a_niedzielski w #MZ: Jesteśmy na granicy odwrócenia trendu. Wskaźnik R, informujący o rozprzestrzenianiu wirusa, w ostatnich tygodniach oscylował ok. 1. Teraz doszło do wzrostu. W najbliższych dniach dojdzie zapewne do przekroczenia tego poziomu.
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) February 15, 2021
- Innymi wskaźnikami, które obserwujemy są liczby badań i zleceń, które opieka zdrowotna wystawia w związku z osobami zgłaszającymi się z objawami. Obserwujemy wzrost. Liczba testów w tygodniu wzrosła o ponad 7 proc., a jeśli chodzi o zlecenia w POZ, które są wskaźnikiem informującym z wyprzedzeniem o tym, co się dzieje w sferze epidemicznej, mamy blisko 4-procentowy wzrost z tygodnia na tydzień - wyjaśnił minister zdrowia.
- Nie chciałbym, aby wysiłek medyków został zniweczony przez takie głupie zachowania - powiedział szef resortu zdrowia, nawiązując do niedawnych doniesień o zachowaniu turystów w Zakopanem.
- Nie chciałbym, aby Krupówki były początkiem III fali pandemii. W weekend widzieliśmy obrazki, które nawet trudno komentować - powiedział minister.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)