Dynamiczny wzrost liczby zakażonych od środy stale rośnie. Ministerstwo Zdrowia w ciągu ostatniej doby zanotowało 8 777 nowych przypadków, u których zdiagnozowano koronawirusa. Zmarło łącznie 241 osób.
Z powodu COVID-19 w szpitalach przebywa obecnie 12 441 osób, pod respiratorami jest 1306 pacjentów.
To pierwszy dzień, gdy wzrosła liczba zajętych łóżek. Wcześniej sukcesywnie malała – powiedział rzecznik ministerstwa zdrowia podczas konferencji prasowej.
– Można powiedzieć, że mamy początek trzeciej fali. Ona nie kształtuje się tak dynamicznie, jak kształtuje się ta fala na Słowacji czy w Czechach. (...) Ale niestety obserwujemy trend wzrostowy – powiedział Andrusiewicz.
Systematycznie spadające wyniki uśpiły troszeczkę naszą społeczną czujność. Ten okres, który był dla nas ciężki psychicznie (...) odreagowaliśmy w pewien sposób po poluzowaniu obostrzeń, po otwarciu galerii handlowych. Ta dynamika naszych kontaktów międzyludzkich wzrosła – stwierdził.
W ocenie rzecznika to, jaka będzie dynamika trzeciej fali, zależy od społecznej odpowiedzialności. – Jeżeli będziemy przestrzegać wszystkich reguł, jeżeli sobie nie poluzujemy zbytnio w najbliższych dniach i tygodniach, to mamy szanse kontrolować te wzrosty – powiedział.
Dodał, że w resorcie zdrowia trwa dyskusja o nowych regulacjach dotyczących zakrywania ust i nosa. W przyszłym tygodniu mogą zapaść decyzje dotyczące noszenia przyłbic i zakrywania twarzy, np. szalikami.
Łącznie w Polsce potwierdzono już 1 623 218 przypadków zakażenia koronawirusem, w tym 41 823 osób zmarło.
Koniec z luzowaniem obostrzeń?
W kwestii dalszego luzowania pandemicznych obostrzeń rzecznik resortu zdrowia wskazał, że najwcześniej w przyszłym tygodniu będzie widać jak skutkują luzowania wprowadzone w miniony piątek, gdy warunkowo, na dwa tygodnie, zostały otwarte m.in. hotele.– Na tej bazie podejmowane będą dalsze decyzje – zaznaczył.Na pytanie o możliwość rozszerzenia grup priorytetowych do szczepień na COVID-19 w kontekście osób z chorobami przewlekłymi Andrusiewicz wyjaśnił, że decyzje o pierwszeństwie możliwości szczepień „determinuje liczba szczepionek w Polsce”.
My sobie możemy te grupy (priorytetowe) bardzo szeroko określić, ale nie zmienia to faktu, że szczepionek będzie mniej, niż liczy cała populacja osób dotkniętych chorobami przewlekłymi – powiedział.
Dodał, że szerzej w tym zakresie „zapewne jeszcze dzisiaj” będzie informował szef KPRM Michał Dworczyk.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)