Prezydent bierze w poniedziałek udział w debacie Rady Praw Człowieka ONZ, która ze względu na trwającą epidemię koronawirusa odbywa się w formacie wideokonferencji. Szczególną uwagę Duda zwrócił na sytuację wokół rosyjskiego opozycjonisty i blogera Aleksieja Nawalnego.
Federacja Rosyjska w masowych zatrzymaniach pokojowych demonstrantów, którzy zebrali się, aby wyrazić swoje poparcie dla Aleksieja Nawalnego i jego współpracowników pokazała się dobitnie – podkreślił.
Nie są oni znani z imienia i nazwiska, a ich los w wielu przypadkach pozostaje nieznany, ale bazując na naszym doświadczeniu możemy ocenić, że może być on tragiczny – zaznaczył.
Jak podkreślił, kolejnym krajem, „którego władze stosują represje polityczne wobec swojego społeczeństwa” jest Białoruś.
Przypomniał o trwających w tym kraju protestach po wyborach prezydenckich i wezwał władze Białorusi „do odejścia od polityki ucisku na rzecz polityki dialogu”.Duda zabrał także głos w sprawie sytuacji na Ukrainie. Zwrócił uwagę „na fatalną sytuację w zakresie praw człowieka na terytoriach Ukrainy znajdujących się pod kontrolą rosyjskich sił okupacyjnych lub wspieranych przez Rosję separatystów”.
Polska jednoznacznie potwierdza swoje poparcie dla integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy w jej międzynarodowo uznanych granicach – podkreślił.
Nawalny skazany na kolonię karną
Poszukiwany listem gończym Aleksiej Nawalny w niedzielę 17 stycznia wrócił do Rosji z Niemiec, gdzie przechodził leczenie po incydencie z rzekomym otruciem. Został zatrzymany na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo. Sąd w podmoskiewskich Chimkach podczas posiedzenia wyjazdowego w oddziale policji zadecydował o aresztowaniu go na okres 30 dni za wielokrotne naruszenie zasad zwolnienia warunkowego.
We wtorek 2 lutego Sąd Simonowski w Moskwie uchylił mu wyrok w zawieszeniu w sprawie „Yves Rocher” i zamienił na wyrok rzeczywisty – 3,5 roku kolonii karnej. Sędzia dodała, że 10 miesięcy aresztu domowego zostanie mu zaliczone na poczet kary. Nawalny trafi do kolonii na 2 lata i 8 miesięcy.
Nawalnemu trzykrotnie udało się uniknąć zamiany wyroku w zawieszeniu na karę rzeczywistego pozbawienia wolności. W 2015 i 2016 roku Sąd Lubliński w Moskwie wydał decyzje odmowne w tej sprawie, a w 2017 roku Sąd Simonowski w Moskwie również tylko przedłużył mu wyrok w zawieszeniu, nie podnosząc kwestii wysłania go do kolonii karnej.
Nielegalne protesty wywołane aresztowaniem Aleksieja Nawalnego miały miejsce 23 i 31 stycznia w różnych miastach Rosji, pomimo ostrzeżeń władz o bezprawnym charakterze tych wydarzeń, m.in. w związku z rozprzestrzenianiem się COVID-19. Nieskoordynowane działania miały również miejsce w Moskwie 2 lutego w trakcie i po spotkaniu w moskiewskim sądzie miejskim w sprawie Aleksieja Nawalnego.
Protesty w obronie Nawalnego
Wcześniej MSZ Federacji Rosyjskiej doradzało zagranicznym politykom komentującym sytuację z Nawalnym przestrzeganie prawa międzynarodowego i zajmowanie się problemami swoich krajów. Rzecznik prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow stwierdził, że nie zamierza słuchać wypowiedzi z zagranicy na temat Nawalnego.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)