Odkrycia dokonali naukowcy z Akademickiego Ośrodka Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku (UMB) analizując mutacje wirusa u około 70 pacjentów z pozytywnym wynikiem testu na jego obecność.
Naukowcy zidentyfikowali w Polsce kilkanaście różnych wariantów koronawirusa SARS-CoV-2, w tym brytyjski (B.1.1.7), południowoafrykański (B.1.351), irlandzki (B.1.1.74, B.1.1.160), belgijski (B.1.1.221), rosyjski (B.1.1.141), a także „nowe, dotychczas nieopisywane warianty nazwane jako podlaskie”.
„Te warianty nie różnią się aż tak bardzo drastycznie od tego, powiedzmy klasycznego, wyjściowego wariantu wirusa. Nasz podlaski, oczywiście my tak prześmiewczo troszkę nazwaliśmy go „podlaski”, z tego powodu, że nie do końca on pasował do tych wszystkich innych wariantów (…) stwierdzonych w regionach Europy, więc myślę, że on się będzie zachowywał podobnie w stosunku do tych innych wariantów” – powiedziała w rozmowie z „Radiem Białystok” dr hab. Joanna Reszeć, kierownik Akademickiego Ośrodka Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej.Nowe warianty powinny być traktowane jako „alertowe”, dlatego że mogą szybciej rozprzestrzeniać się, a więc zwiększają ryzyko zakażeń – podkreśliła dodając, że badania nad nową „podlaską” odmianą koronawirusa trwają.
Nowy szczep wykryto u mieszkańców Bielska Podlaskiego, Sokółki i Grajewa.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)