Wiceszef sejmowej komisji spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk pytał niemieckiego ambasadora o kwestie reparacji wojennych dla Polaków, mówił także o kwestii praworządności i niemieckim poparciu dla gazociągu Nord Stream 2.
Nie możemy oczywiście przechodzić do porządku dziennego nad trudnymi relacjami polsko-niemieckimi, które znamy. One wynikają z II wojny światowej, z nierozliczonych do dzisiaj krzywd, jakie naród polski i państwo polskie doznało w wyniku II wojny światowej - powiedział Mularczyk.
„Do dnia dzisiejszego państwo niemieckie wypłaciło niecałe 2 mld euro niektórym obywatelom Polski, w sytuacji, gdy całość odszkodowań niemieckich, jakie zostały wypłacone to ok. 80 mld euro. Te odszkodowania to jakiś promil, kropelka w morzu krzywd i potencjalnych odszkodowań, jakie państwo niemieckie powinno Polsce zapłacić” - dodał polityk.
Komisje: ds. #UE i Spraw Zagr. rozpatrują w #Sejm bilans prezydencji niemieckiej w Radzie 🇪🇺 oraz zapoznają się z programem prezydencji portugalskiej. W posiedzeniu uczestniczą ambasador 🇩🇪 w 🇵🇱 @Amb_Niemiec oraz Ambasador 🇵🇹 @luis__cabaco.
— Sejm RP🇵🇱 (@KancelariaSejmu) February 26, 2021
🎥Transmisja→https://t.co/1qIPEaVfEO pic.twitter.com/1ODlXuKnSW
„W tym kontekście panie ambasadorze polskie społeczeństwo ze zdumieniem dostrzega sytuację, kiedy w dużej mierze z państwa inicjatywy powstają właśnie takie instrumenty, jak szeroko rozumiana praworządność, gdzie państwo chcecie tą praworządność sankcjonować w Polsce, na Węgrzech i w innych krajach. Dostrzegamy tu formułę hipokryzji, która niestety nie służy dobrym relacjom Polski i Niemiec” - podkreślił Mularczyk.
Poseł PiS skrytykował też działalność niemieckiego ambasadora.
„Pomimo iż Niemcy dużo mówią o praworządności, to nie spotkał się pan ani z I prezes Sądu Najwyższego, ani z prezes Trybunału Konstytucyjnego, ani z przedstawicielami KRS. Ani wreszcie nie podjął pan żadnych rozmów i inicjatyw dotyczących rozwiązania problematyki odszkodowań. Dostrzegamy pana aktywność polegającą na częstych spotkaniach z przedstawicielami opozycji, byłymi prezydentami” - powiedział.
Wiceszef sejmowej komisji spraw zagranicznych nawiązał także do niemieckiego poparcia i udziału w budowie gazociągu Nord Stream 2.
Z tym większym zdumieniem usłyszeliśmy wypowiedź prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera, który powiedział, że projekt Nord Stream 2 jest pewną formułą gratyfikacji dla narodu rosyjskiego za wielkie straty, które Rosjanie ponieśli podczas II wojny światowej. Interpretuję to jako umowne reparacje - podkreślił Mularczyk.
„To tym bardziej otwiera nasze oczy, bo ze zdumieniem dostrzegamy, że Niemcy nie chcą rozmawiać z Polską w żaden sposób na temat reparacji, otwarcia drogi sądowej. A z drugiej strony zawierają gigantyczny kontrakt energetyczny, który będzie wykorzystywany przez Rosję do prowadzenia polityki imperialnej” - powiedział Arkadiusz Mularczyk.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)