„Z dotychczasowych analiz ekspertów wynika, że śmierć nastąpiła w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. Na drodze śledztwa wykluczono, że denat stracił życie w wyniku aktu przemocy, a ponadto na ciele nie stwierdzono obrażeń wewnętrznych. Biuro Prokuratora Generalnego Stanu Meksyk kategorycznie wyklucza, by śmierć denata miała związek z handlem narządami” – głosi oświadczenie prokuratury, które przytacza RMF FM.
Sekcja zwłok potwierdziła, że przyczyną tragedii miał być czad z piecyka gazowego zainstalowanego w łazience – dodano.
W mieszkaniu, gdzie znaleziono zwłoki, przebywał inny młody mężczyzna, który wykazał oznaki zatrucia – podkreślono.
Polska ambasada i służby współpracują z władzami Meksyku ws. wyjaśnienia przyczyny tragedii. Dochodzenie prowadzi również krakowska Prokuratura Okręgowa.Polskie media o zdarzeniu
Pierwsze informacje o tragedii, która dotknęła Polaków w Meksyku pojawiły się 25 lutego. Sugerowano, że prawdopodobnie wycięto organy wewnętrzne. „Dwóm Polakom, którzy pojechali do Meksyku za pracą wycięto narządy. Jeden z nich nie żyje” – informował Onet.
Z ustaleń portalu wynikało, że młodzi mężczyźni w wieku 20 lat postanowili wyjechać do pracy do Meksyku. Pracę na miejscu miał im załatwić ich rodak: mieli zajmować się montowaniem linii przesyłowej jako elektromonterzy. Jednemu wycięto narządy wewnętrzne, drugi z nich nie żyje. Ten, który zmarł prawdopodobnie stracił nerkę i również inne organy. Mężczyźni mieli trafić do Meksyku w połowie lutego bieżącego roku – przekazano.
Informację potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. „Jeden z poszkodowanych zmarł, drugi został hospitalizowany, a stan jego zdrowia poprawia się. Natomiast trzeci z naszych obywateli powrócił już do Polski” – podkreślił resort w komunikacie.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)