W latach 1943-1945 obowiązujące na terenach okupowanej Polski prawo pozwalało Polkom na dokonywanie aborcji w nieograniczonym zakresie. W tym samym czasie aborcja na terenie Niemiec była zakazana.
Zniesienie penalizacji aborcji na terenach Polski było elementem „czystek rasowych”.
Obowiązkiem Słowian jest pracować dla nas. Płodność Słowian jest niepożądana. Niech używają prezerwatyw albo robią skrobanki – im więcej, tym lepiej. Oświata jest niebezpieczna – mówił Martin Bormann, sekretarz führera, cytowany przez portal tvp.info.– Niemieccy lekarze traktowali aborcję jako działalność humanitarną; nie odeszliśmy od tego w ogóle – powiedział portalowi prof. Marek Czachorowski, publicysta i filozof. Zaznacza, że ustawy norymberskie pokazały, że w państwie są lepsi i gorsi.
– Już nawet wtedy przewidziana była aborcja dla tych gorszego zdrowia. Mieliśmy także w Auschwitz takie punkty aborcyjne. Lekarze niemieccy byli przekonani, jak nasi niektórzy lekarze, że przed urodzeniem są jacyś „gorsi ludzie”. Lubowali się w późnych aborcjach. Traktowali to jak szlachetną, humanitarną działalność; nie odeszliśmy od tego w ogóle – tłumaczył.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)