„Pomimo otrzymania informacji o zarażeniu koronawirusem, konsul nie przestrzegał zasad sanitarnych, brał udział w spotkaniach, pojawiał się w miejscach publicznych, zagrażając życiu innych ludzi” - powiedział w środę Żaryn agencji PAP.
Jak podała Telewizja Polska, rosyjski dyplomata otrzymał wynik testu z danymi o zarażeniu 21 stycznia, a trzy dni wcześniej potwierdzono obecność koronawirusa u jego żony.
8 lutego polskie władze uznały Konsula Generalnego w Poznaniu za persona non grata w odpowiedzi na wydalenie polskiego konsula z Federacji Rosyjskiej po jego udziale w nielegalnych akcjach protestacyjnych. Według Żaryna rosyjski konsul generalny opuścił kraj zgodnie z procedurami.Ponadto Telewizja Polska twierdzi, że „21 stycznia dyplomata i jego córka uzyskali pozytywny wynik, a trzy dni wcześniej u jego żony potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2”.
Niemniej jednak nie pozostawał w izolacji i opuścił swoje miejsce zamieszkania - twierdzi telewizja.Przypomnijmy, że 5 lutego rosyjski resort polityki zagranicznej poinformował, że dyplomaci ze Szwecji, Polski i Niemiec, którzy według resortu brali udział w nielegalnych protestach w Rosji, zostali uznani za persona non grata i wkrótce opuszczą kraj. Mowa o personelu dyplomatycznym konsulatów generalnych Szwecji i Polski w Petersburgu oraz ambasady Niemiec w Moskwie.
W odpowiedzi na działania Rosji Polska, w charakterze środków odwetowych, ogłosiła persona non grata pracownika Konsulatu Generalnego Rosji w Poznaniu. Podobne kroki podjęły Niemcy i Szwecja.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)