Sekretarz generalny PZPNw rozmowie z portalem niezalezna.pl powiedział, jak udało się skłonić niemieckie służby do odstąpienia od przymusowej kwarantanny dla naszych zawodników po ich powrocie z Londynu.
Zaznaczył, że PZPN pozostawał w stałym kontakcie z FIFA, UEFA, niemiecką federacją i klubami naszych piłkarzy – Bayernem Monachium i Herthą Berlin.
Mimo, że wtedy jeszcze nie było ostatecznej decyzji, to byłem przekonany, że szanse Roberta i Krzysztofa na występ na Wembley są bardzo duże. Z pewnością bardzo pomogła nam też interwencja premiera Mateusza Morawieckiego, który rozmawiał na ten temat z kanclerz Angelą Merkel. Efektem wymiany zdań polityków było rozporządzenie niemieckiego rządu, z którego wynika, że Wielka Brytania nie jest już na liście państw, po powrocie z których trzeba w Niemczech odbyć kwarantannę – powiedział.
W piątek prezes PZPN Zbigniew Boniek przekazał, że do Londynu Polacy pojadą w pełnym składzie. To oznacza, że na Wembley Paulo Sousa będzie mógł skorzystać także z Arkadiusza Milika.
Do Londynu pojedziemy w pełnym składzie👍Dziękuje wszystkim, którzy nam pomogli. Dodatkowe słowa podziękowania dla #KancelariaPremiera 🇵🇱⚽️🇵🇱👍
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) March 19, 2021
#konferencjaLIVE
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 15, 2021
🔴 Oto powołani zawodnicy na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski! pic.twitter.com/6s2t3hZaoj
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)