Według gazety, szef utworzonej przez rebeliantów agencji rządowej, Narodowego Komitetu Ocalenia Narodowego Goita, od kilku lat współpracuje z siłami specjalnymi USA w walce z ekstremizmem w Afryce Zachodniej. Podobno regularnie rozmawiał z siłami zbrojnymi USA i uczestniczył w ćwiczeniach sponsorowanych przez USA.
Według Pentagonu Goita brał udział w ćwiczeniach Flintlock Afrykańskiego Dowództwa Sił Zbrojnych USA w Afryce Zachodniej i uczęszczał na kurs na Połączonym Uniwersytecie operacji specjalnych w bazie sił powietrznych "McDill" na Florydzie.
Powstanie w Mali jest poważnie potępiane, jest nie do pogodzenia z wojskowym szkoleniem i edukacją Stanów Zjednoczonych
- gazeta cytuje słowa rzecznika Pentagonu, podpułkownika Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych Antona Semelrotha.
Zaznaczył, że wojsko w Mali nie otrzyma wsparcia ze strony Stanów Zjednoczonych do czasu dalszego rozważenia sytuacji w kraju.
Gazeta donosi również, że oprócz Stanów Zjednoczonych Goita przeszedł również szkolenie wojskowe pod dowództwem armii niemieckiej i francuskiej.Pułkownik Assimi Goita był wcześniej mianowany na szefa Narodowego Komitetu Ocalenia Narodowego, utworzonego przez rebeliantów, którzy obalili konstytucyjny rząd Mali. Przed buntem Goita dowodził jednostkami specjalnymi w centralnym Mali.
Wcześniej w amerykańskim "Daily Beast", powołując się na anonimowe malijskie źródła wojskowe napisano, że przywódcy powstania wojskowego w Mali - Malik Diav i Sadio Camara - przeszli rzekomo szkolenie wojskowe w Rosji na krótko przed samym zamachem.
Wnioski, jakie wyciąga gazeta opierają się na założeniach niektórych anonimowych oficerów - pułkownika i porucznika, którzy sami nie uczestniczyli w zmianie władzy w kraju. Nie ma od nikogo żadnych oficjalnych komentarzy na ten temat.
Zamieszki w Mali zaczęły się w bazie wojskowej w Kati, niedaleko Bamako. We wtorek rebelianci dokonali zatrzymania prezydenta Ibrahima Boubacara Keïta i premiera Boubou Cisse. Kilka godzin po swoim porwaniu prezydent podał się do dymisji i ogłosił rozwiązanie rządu i parlamentu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)