„Kiedy wkładamy owoce lub warzywa do lodówki, ulegają one wychłodzeniu. Zaczynają aktywnie oddychać, aby się «rozgrzać». Przekształcają cukier w energię i tracą smak, przede wszystkim słodycz. Dlatego najlepiej kupić owoce oraz warzywa i natychmiast je zjeść lub przyrządzić – powiedziała ekspertka.
Przechowywanie w zamrażarce może być dobrą alternatywą, ale i tutaj pojawiają się niuanse. Rozmrażanie owoców to długi proces i nie wszystkie się do tego nadają.
Podczas zamrażania zatrzymują się wszystkie procesy. Owoce przestają oddychać. Ale np. winogrona, agrest, śliwki i brzoskwinie w puszkach dobrze się rozmrażają i nie zmieniają smaku po rozmrożeniu. Z kolei wiśnie i truskawki mają dużo soku, w procesie zamrażania dochodzi do pęknięcia ściany komórkowej, więc po rozmrożeniu są miękkie i nie tak smaczne – wyjaśniła Tichonowa.
Najlepszą opcją jest całkowita rezygnacja z przechowywania warzyw i owoców. Tichonowa radzi, aby kupować tyle, ile zjemy lub zużyjemy do gotowania czy pieczenia. Wówczas wydobędziemy ten smak, którego oczekujemy od konkretnego owocu lub warzywa.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)