— Musimy pamiętać, że graniczymy z Federacją Rosyjską i nasze relacje z Rosją powinny być bardzo zbalansowane, — zaznaczyła.
Magdalena Ogórek podkreśliła, że jej punkt widzenia popiera coraz więcej Polaków, którzy obawiają się rosnącego napięcia w regionie.
— Gdybym otrzymała po swoim wyborze zaproszenie do Moskwy, to bym je na pewno zaakceptowała i pojechała — zadeklarowała.
.@ogorekmagda on Russia, Putin and a state visit to Moscow if she is elected President @FT http://t.co/1ksyC96C9y pic.twitter.com/imB7bS5hEf
— Henry Foy (@HenryJFoy) kwiecień 16, 2015
Ponadto kandydatka SLD na prezydenta Polski nie chce, aby jej kraj uczestniczył w misji pokojowej ONZ na Ukrainie. — Polska nie może za dużo zrobić w kwestii wojny na Ukrainie — zaznaczyła.
Opowiedziała się również za zniesieniem sankcji wobec Rosji, ponieważ nie przynoszą one rezultatu.
Podobne stanowisko, według „Financial Times”, znacznie różni się od polityki zagranicznej Warszawy.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)