— Jeśli chodzi o areszty, to jest to co najmniej bardzo dziwne. Przecież przeprowadzono je na wniosek strony amerykańskiej pod zarzutem korupcji – powiedział Putin, odpowiadając na pytanie dziennikarzy dotyczące śledztwa w sprawie FIFA.
Chodzi o międzynarodowych działaczy. – Można założyć, że któryś z nich coś naruszył, nie wiem, ale na pewno USA nie mają z tym nic wspólnego. Ci działacze nie są amerykańskimi obywatelami. I jeśli coś wydarzyło się, to nie miało to miejsca na terytorium Stanów Zjednoczonych, i Stany Zjednoczone nie są z tym związane. To kolejna oczywista próba rozszerzenia swojej jurysdykcji na inne państwa — podkreślił prezydent.Putin nie wyklucza, że w skandalu z FIFA partnerzy z USA wykorzystują te same metody, co wobec założyciela WikiLeaks Juliana Assange’a i byłego pracownika amerykańskich służb specjalnych Eduarda Snowdena w celu osiągniecia swoich egoistycznych celów.
— Niestety, nasi amerykańscy partnerzy wykorzystują tego typu metody w celu osiągnięcia swoich egoistycznych celów i robią to nielegalnie, prześladując ludzi. Nie wykluczam, że w odniesieniu do FIFA jest to ten sam przypadek, choć nie wiem, czym się wszystko zakończy. Ale fakt, że ma to miejsce przed wyborami szefa FIFA, nasuwa taką myśl – powiedział Putin.
Putin podkreślił, że USA chcą zapobiec ponownemu wyborowi szefa FIFA Seppa Blattera, którego popiera Rosja. — To jest rażące naruszenie zasad funkcjonowania organizacji międzynarodowych – stwierdził prezydent.— Jak wiemy, moim zdaniem, w piątek powinny odbyć się wybory szefa FIFA i pan Blatter ma wszelkie szanse na reelekcję. Wiemy o naciskach, jakie wywierano na niego w celu zakazania przeprowadzenia Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2018 roku w Rosji. Znamy jego stanowisko, które nie ma nic wspólnego z jakimiś szczególnymi stosunkami FIFA i Rosji. To jego pryncypialne stanowisko – dodał Putin.
Jego zdaniem sport powinien pozytywnie wpływać na politykę i stanowić platformę dialogu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)