— Twierdzenie, że nie będziemy przeprowadzać reform dopóki nam nie obieca się członkostwa, przypomina mi scenę z pewnego filmu, kiedy rabuś wbiega
Prezydent Estonii uważa, że nie tędy droga. – Obiecywać upadek swojego kraju, jeśli nie otrzyma się zaproszenia (do UE), jest nieskuteczne – dodał.
Ilves zauważył, że UE długo nie chciała uznać perspektyw Estonii we wspólnocie. Jego zdaniem, Estonia nie domagała się żadnych obietnic.
— Nie domagaliśmy się deklaracji, nie było ani jednego oświadczenia o perspektywach. Pracowaliśmy, wprowadzaliśmy reformy – podkreślił estoński prezydent.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)