„My wszyscy pamiętamy użyty przez Amerykanów termin w stosunku do najbliższych sąsiadów Rosji. Nazwano ich „państwami przyfrontowymi"… W tym świetle ogłoszono plany natowskiego dowództwa dotyczące rozmieszczenia tu kontyngentu o liczebności do 30 tys. osób, a sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg informuje o najbardziej znaczącym rozszerzeniu możliwości paktu od czasów zimnej wojny" — powiedział w wywiadzie Patruszew.
Zdaniem Patruszewa, Zachód napędza „histerię z powodu każdego pojawienia się w międzynarodowej przestrzeni powietrznej rosyjskich samolotów, pełniących zwykły dyżur bojowy". Ponadto podkreśla on, że któryś z kolei rok Zachód próbuje złapać, lecz nie może znaleźć okrętów podwodnych Rosji, które rzekomo przedostają się do skandynawskich akwenów.
„Powściągliwie podchodzimy do demarche paktu północnoatlantyckiego w związku z takimi zmyślonymi powodami" — reasumował Patruszew.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)