„Spadek eksportu, który obserwujemy w najgorszej postaci od jesieni ubiegłego roku, w chwili obecnej jest rzeczywistością. Jeśli sytuacja kardynalnie się nie zmieni, będziemy mieli do czynienia z najbardziej pesymistycznym scenariuszem" — cytuje gazeta Olivera Fritza, jednego z naukowców, uczestniczących w badaniu.
Zgodnie z jego wynikami, najbardziej ucierpią Niemcy: jeśli sytuacja się nie zmieni, w najbliższych latach wydajność gospodarki kraju może spaść o punkt procentowy. Inne kraje odczuwają skutki sankcji w mniejszym zakresie. Według ocen specjalistów Wifo, przybliżone straty Włoch mogą wynieść 200 tys. miejsc pracy i 0,9 p.p., Francji — 0,5 p.p. i około 150 tys. miejsc pracy.Periodyk podkreśla, że Komisja Europejska zajmuje przeciwstawne stanowisko i ocenia skutki antyrosyjskich sankcji jako „stosunkowo nieznaczne i będące do pokonania".
Sytuację skomentował wicedyrektor Austriackiego Instytutu Badań Gospodarczych Wifo Marcus Scheiblecker.
„Prognoza, sporządzona pod koniec 2014 roku na podstawie danych z 2014 roku, opierała się na najgorszym wariancie rozwoju wydarzeń. Okazała się jednak zaniżony, i nowe dane przeszły nasze obliczenia" — powiedział Marcus Scheiblecker w wywiadzie dla SNA Radio.
Rozwój będzie jednak mimo wszystko powstrzymywało osłabienie rubla i spadek ceny ropy naftowej — uważa Marcus Scheiblecker.
„Nie możemy jednak tłumaczyć wszystkich strat tylko sankcjami. Istnieje szereg innych negatywnych czynników, na przykład, słaba koniunktura w Rosji, niestabilna cena ropy naftowej, zmiana kursu walut, która prowadzi do wzrostu cen importu, aczkolwiek częściowo zmianę kursu spowodowały sankcje. A więc, jeśli sankcje zostaną zniesione w najbliższym czasie, to straty będą mniej więcej na poziomie lat 2014-2015, jeśli później, to odpowiednio straty również będą rosły" — mówi Marcus Scheiblecker.
Mimo wszystko UE przedłużyła sankcje do końca roku.
„Efekt uboczny sankcji szczególnie zauważalny jest w Estonii, ponieważ jest to stosunkowo mały kraj, który bardzo zależy od handlu zagranicznego — mówi dalej Marcus Scheiblecker. Dotyczy to również Finlandii i Polski. Wszystkie te kraje w udziale procentowym poniosły bardzo duże straty".Komisja UE przeprowadziła sondaż. Dotyczył on tylko towarów, bezpośrednio objętych europejskimi i odwetowymi rosyjskimi sankcjami. W tym przypadku starty są stosunkowo małe. Jednak w innych sferach produkcji sprawa wygląda inaczej. W niektórych krajach eksport do Rosji spadł dwukrotnie lub przynajmniej o trzy czwarte. Jest oczywiste, że doszło do tego nie tylko z powodu spadku eksportu w sferze wojskowej i rolnej".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)