Naloty zostaną przeprowadzone „w najbliższych tygodniach, tuż po dokładnym wyznaczeniu celów" — oznajmił Le Drian w środę na antenie stacji radiowej France Inter.
Prezydent Francji François Hollande oznajmił w poniedziałek, że udział sił powietrznych Francji w nalotach na pozycje radykalnego ugrupowania PI w Syrii jest „niezbędny". Wcześniej zlecił on ministrowi obrony przeprowadzenie lotów wywiadowczych na syryjskiej granicy, podkreślając, że kraj będzie gotowy do ataków na pozycje PI na syryjskim terytorium. Jednocześnie Hollande podkreślał, że Francja nie planuje wysyłania do Syrii wojsk lądowych.Konfrontacja zbrojna trwa w Syrii od 2011 roku. Według informacji ONZ, w wyniku działań zbrojnych zginęło już 220 tys. osób.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)