Naukowcy z Bałtyckiego Uniwersytetu Federalnego im. Immanuela Kanta w Kaliningradzie stworzyli niezwykłego robota-karalucha, który wygląda i porusza się jak prawdziwy owad. W odróżnieniu od karalucha robot może być bardzo przydatny, np. może szukać ludzi od gruzami lub gromadzić dane wywiadowcze.
Na prototyp wybrano południowoamerykańskiego karalucha Blaberus Giganteus. Robot ma mniej niż 10 centymetrów długości, ale porusza się nawet z prędkością do 30 centymetrów na sekundę. Robot może przenosić ładunki o wadze około 10 gramów, np. miniaturową kamerę lub „pluskwę”. Karalucha będzie można wykorzystywać zarówno podczas akcji ratunkowych, jak i do zbierania danych wywiadowczych.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)