— Zawsze przypuszczałem, że ktoś po stronie tureckiej granicy robi niezłe pieniądze na tym. Zbyt wiele zainteresowanych stron, aby po prostu to zatrzymać – powiedział Kiriakou.
Były pracownik CIA dodał, że najbogatsze złoża ropy naftowej, do których terroryści mają dostęp, znajdują się na południu Iraku i najbardziej oczywista trasa dostaw przebiega przez terytorium Kurdów.
Turcja jest sojusznikiem Stanów Zjednoczonych i członkiem NATO już od 60 lat, ale Kiriakou twierdzi, że rząd w Ankarze jest bezsilny wobec skorumpowanych lokalnych władz.— To nie oficjalny turecki rząd. Prawdopodobnie skorumpowane elementy w tureckiej armii i w regionalnym rządzie na południowym zachodzie Turcji są w to zamieszane – wyjaśnił.
Według danych Departamentu Skarbu Stanów Zjednoczonych, Państwo Islamskie wzbogaciło się o miliard dolarów w wyniku przejęcia banków i nadal zarabia na sprzedaży ropy naftowej od 40 do 50 milionów dolarów miesięcznie, a w ciągu roku – 500 milionów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)