Turecki premier zasugerował, że oświadczenia rosyjskiego prezydenta można porównać do kłamstw z gazety „Prawda”.
Putin twierdzi, że Turcja zarabia na ukradzionej ropie naftowej, co potwierdziło Ministerstwo Obrony Rosji. Prezydent wyraził zdziwienie z powodu działań Ankary po incydencie z rosyjskim samolotem.
— Co nas szczególnie oburzyło: gdyby to był przypadek, jak później mówiono, tureckie władze pewnie nawet by nie wiedziały, że to rosyjski samolot. Co robi się w takich przypadkach? Zginęli ludzie! Od razu dzwoni się i wyjaśnia. Zamiast tego zaraz pobiegli do Brukseli: pomocy! Dzieje się nam krzywda! Kto was krzywdzi? Czy zaczepialiśmy tam kogoś? Nie! Zaczęli zasłaniać się NATO, a czy NATO jest to potrzebne? Okazało się, że też nie – powiedział Putin na konferencji prasowej 17 grudnia.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)