Ogromną liczbę kwiatów, wieńców, zabawek i słodyczy mieszkańcy Moskwy zostawiają przy wejściu do metra „Oktiabrskoje pole”, gdzie w poniedziałek policja aresztowała kobietę z odciętą głową dziecka – informuje RIA Novosti.
Przyniesione symbole współczucia i smutku ustawiane są przy parapecie. Ludzie zapalają świece. Wiele osób nie ukrywa łez.
Drugi pomnik z zabawek i kwiatów upamiętniający zamordowaną w poniedziałek dziewczynkę wzniesiono pod oknami jej domu.
„To, co się stało z małym dzieckiem, to w rzeczywistości tragedia dla każdego Rosjanina, dla każdego muzułmanina. Dla mnie jako ojca, to głęboki ból w sercu. Ta sytuacja jest potwierdzeniem tego, że, niestety, takich psychicznie chorych osób jest bardzo dużo. Zabierają oni najświętsze dla wielu milionów ludzi i próbują to pokazać poprzez swój krwawy pryzmat – powiedział dziś szef Duchownej Administracji Muzułmanów Moskwy Ildar Aljautdinow.
@FaritMurtazin
Jadę do biura: przed wejście do metra „Oktiabrskoje pole” moskwianie przynoszą zabawki, kwiaty i czekoladę. Łzy się cisną((
Еду в офис: у входа в М.Октябрьское поле Москвичи несут игрушки, цветы и шоколад, наворачиваются слезы((pic.twitter.com/EByjeEMOYN
— Муртазин Фарит (@FaritMurtazin) 1 marca 2016
@scabenun92
Moskwianie przynoszą kwiaty i zabawki pod stację metra „Oktiabrskoje pole”
Москвичи несут цветы и игрушки к станции метро «Октябрьское поле» pic.twitter.com/B8pylDxXAZ
— Дарья Ковалёва (@scabenun92) 1 marca 2016
@VadimKovalev
Stacja metra „Oktiabrskoje pole”. Moskwa pogrążona w żałobie. Moskwa jest w szoku…
Станция метро "Октябрьское поле". Москва скорбит. Москва в шоке… pic.twitter.com/z0X2pcOc0W
— Вадим Ковалёв (@VadimKovalev) 1 marca 2016
@maximus2575
Ludzie przynoszą kwiaty pod dom na ulicy Narodnoje Opołczenie i pod metro „Oktiabrskoje pole”. Życzliwa pamięć!
Люди несут цветы и игрушки к дому на улице Народного Ополчения и к метро "Октябрьское поле". Добрая Память! pic.twitter.com/NDql4nDLcV
— Андрей Максимов (@maximus2575) 1 marca 2016
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)