Biała ciężarówka „na pełnym gazie wjechała w tłum osób, które już zaczynały się rozchodzić" po pokazie sztucznych ogni na Promenadzie Anglików — mówi Robert Holloway.
"Ciężarówka otarła się o mnie i miałem zaledwie kilka sekund na to, by się cofnąć i odejść w bezpieczne miejsce" — relacjonuje dziennikarz.
#Nice C'est cet énorme #camion qui a foncé sur la foules. Les terroristes ont aussi tiré. Des dizaines de victimes. pic.twitter.com/jyiRjkvCfX
— Napoléon (@tprincedelamour) 14 lipca 2016
„Odskoczyłem", żeby ciężarówka we mnie nie wjechała. „Wszędzie leciały odłamki szkła i metalu, i musiałem osłonić twarz" — ciągnie dziennikarz.
To, co działo się potem, można już tylko nazwać „totalnym chaosem". „Ludzie krzyczeli" — mówi dziennikarz i dodaje, że bardzo szybko zrozumiał, że „ciężarówka takich gabarytów jadąca w linii prostej" nie mogła „niechcący zboczyć z drogi".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)