Miesiąc temu były pracownik Agencji Bezpieczeństwa Narodowego USA Edward Snowden także zabrał się do opracowywania technologii zabezpieczenia komórek dziennikarzy przed inwigilacją — jest to etui dla smartfonu iPhone 6, które pozwoli na całkowite zablokowanie sygnału GPS, aby uniknąć kontroli ze strony służb wywiadowczych.
Korespondenci radia Sputnik nagrali rozmowę z Christophem Erdmannem, szefem przedsiębiorstwa Secusmart, którego pracownicy skonstruowali telefon odporny na wszelkie podsłuchy i ataki.— Od dawna mamy taki produkt — odpowiedział Erdmann na pytanie, czy Secusmart, tak samo jak Snowden, opracowuje bezpieczne telefony komórkowe dla dziennikarzy. — Jednakże, co się tyczy etui, wszystko zależy od tego, jak pojmować w ogóle bezpieczeństwo. To etui, które zostało, ku radości dziennikarzy, zaprezentowane przez Snowdena, obejmuje tylko jedną, specyficzną dziedzinę bezpieczeństwa.
Zdaniem Erdmanna etui odgrywa jedynie rolę blokady wysyłania informacji o miejscu, w którym znajduje się komórka.— Najprostsze schematy podsłuchu realizowane są wtedy, gdy człowiek po prostu aktywnie korzysta ze swojej komórki — czyli wysyła listy elektroniczne, SMS-y i wykonuje rozmowy. Jest to najprostszy sposób inwigilacji i zarazem to, nad czym pracujemy od wielu lat — chodzi o bezpieczeństwo wymiany danych jako takie. Zapewniamy takie bezpieczeństwo, w tym również dziennikarzom.
Jednakże w ostatnich latach, mimo kolejnych skandali z podsłuchiwaniem telefonów, popyt ze strony dziennikarzy na produkty Secusmart bynajmniej się nie zwiększył. Zdaniem Erdmanna wiąże się to w pierwszej kolejności z tym, że dziennikarze często nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że są podsłuchiwani. Natomiast grono dziennikarzy, których interesuje temat podsłuchu i skandalu związanego ze Snowdenem, i ze względu na to teoretycznie powinni być bardziej wrażliwi na sprawy bezpieczeństwa, nie jest specjalnie szerokie.— Słabe zainteresowanie tymi sprawami wśród zwykłych obywateli można wyjaśnić biernością i hasłem: «Oni są na górze, a my, zwykli zjadacze chleba, nie możemy niczego zmienić». Jednakże absolutnie nie zgadza się to z rzeczywistością. Tak naprawdę można osiągnąć wiele.
— Jaką rolę mogłaby odegrać inwigilacja terrorystów, czy ludzi, którzy naprawdę mają coś do ukrycia, biorąc pod uwagę to, że bezpieczeństwo jest prawem, które należy się każdemu obywatelowi?
- Jest to bardzo trudny temat. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Zawsze jest to kwestią do dyskusji: życie prywatne z jednej strony i ogólne prawo czy też obowiązek państw zapewniania bezpieczeństwa swym obywatelom z drugiej. Ten temat omawiamy bardzo aktywnie w ostatnich latach i zadajemy pytanie, gdzie przebiega ta granica. - Światowa sieć jest potrzebna każdemu, w pierwszej kolejności przedstawicielom pewnych zawodów. Czy nie uważa Pan, że konieczne jest podjęcie dodatkowych środków bezpieczeństwa, kroków, które są konieczne dla wyjaśnienia ludziom całokształtu sytuacji?— Zawsze przebiega to na podobieństwo fal. Przychodzi jedna fala, gdy pojawiają się nowe usługi, serwisy, a potem nadchodzi następna fala tych, którzy sprawiają, że te nowe usługi stają się bardziej bezpieczne. Czyli zawsze istnieje swego rodzaju rywalizacja, a bezpieczeństwo zawsze biegnie w tyle. Rzadko dzieje się na odwrót, że człowiek najpierw zapewnia bezpieczeństwo, a dopiero potem wprowadza jakąś usługę. Nigdy tak zresztą nie będzie. Bezpieczeństwo zawsze będzie trochę w tyle. Sami przecież stwarzamy luki, ewentualne miejsca dla ataków, których nawet się nie domyślamy. Z innej zaś strony, przemysł bezpieczeństwa także jest dość duży. Mnóstwo firm zajmuje się tym tematem — podsumował Christoph Erdmann.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)