W wyniku eksplozji nikt nie ucierpiał, nie wybuchła też panika wśród kibiców.Saperzy przeszukują teren obok trybuny dla dziennikarzy. Nie wiadomo, dlaczego doszło do eksplozji. Agencja Reutera podała, że saperzy od kilku dni przewożą w specjalnie wyznaczone miejsce w Rio porzucone torby.
Z informacji przekazanych przez R-Sport wynika, że na miejsce przybyła policja.
Toru nie zamknięto, bo kolarze będą potrzebować jeszcze trochę czasu, by dotrzeć do tego odcinka.
Później pojawiła się informacja, że wybuch sprowokowali sami saperzy, by zneutralizować podejrzany plecak.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)