Rosyjską flagę niósł jeden z uczestników białoruskiej delegacji. Mężczyzna przeszedł ćwierć stadionu, zanim odebrano mu flagę.
Zdjęcie flagi na otwarciu Igrzysk jako pierwszy w Twitterze opublikował dziennikarz Rob Maul.
Belarus team carry a Russian flag into #rio2016 #paralympics opening ceremony in support of banned Russian squad pic.twitter.com/gpV9L3KfA5
— Rob Maul (@Rob_Maul) 7 września 2016
— Ten gest członkowie białoruskiej delegacji uczynili na znak solidarności z rosyjskimi paraolimpijczykami, którzy zostali wykluczeni z udziału w zawodach w Rio bez potwierdzenia naruszenia przepisów antydopingowych i osobistej dyskwalifikacji — cytuje komentarz przewodniczącego Komitetu Paraolimpijskiego Białorusi Olega Szepela białoruska państwowa agencja Bełta.
Po tym, jak jego słowa skrytykował IPC, grożąc „pewnymi środkami”, Szepel poprawił się, że reprezentacja będzie niosła jedynie flagę Białorusi, a flagę Rosji obiecał zabrać na trybuny.
Dziennikarz Press Association Matt McGihen poinformował, że IPC już ustaliła tożsamość „przestępcy”. Jakie sankcje grożą sportowcowi, nie podano.
Wcześniej IPC ogłosił, że pojawienie się rosyjskiej flagi na ceremonii otwarcia Igrzysk Paraolimpijskich będzie rozpatrywane jako „protest polityczny”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)