Taka informacja pojawiła się na portalu „Ukraińska Prawda".
Przewodniczący Państwowego Komitetu ds. Telewizji i Radia Oleg Naliwajko oświadczył, że celem dokumentu jest ograniczenie dostępu do ukraińskiego rynku zagranicznych materiałów drukowanych o antyukraińskiej treści.
W tym celu planowane są też zmiany w obowiązującym ustawodawstwie, w szczególności wprowadzenie zakazu propagowania pozytywnego wizerunku kraju agresora i jego władz, a także tych, którzy wspierają bądź usprawiedliwiają okupację Ukrainy.Natomiast premier Wiaczesław Kirilienko oświadczył, że ci, którzy będą sprowadzać książki z Rosji, będą musieli dowieść swoich praw autorskich do ich rozpowszechniania. Kirilienko podkreślił, że procedurze licencyjnej będą podlegały tylko książki sprowadzane z kraju agresora.
Kirilienko wyraził też oburzenie faktem, że w maju w „Arsenale Książek" w centrum Kijowa handlowcy bez przeszkód sprzedawali anytukraińskie książki rosyjskiego autorstwa. Przyznał jednak, że książki były sprowadzone legalnie.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)