Konaszenkow poinformował też, że natychmiast bojownicy Państwa Islamskiego przeszli do ofensywy.
– Jeśli bombardowanie było spowodowane błędnymi współrzędnymi celów, jest to bezpośrednie świadectwo upartej niechęci Amerykanów do koordynowania z Rosją swoich działań wymierzanych w ugrupowania terrorystyczne na terytorium Syrii – podkreślił rzecznik rosyjskiego resortu obrony.
Myśliwce F-16 znajdują się na uzbrojeniu wielu uczestników koalicji antyterrorystycznej, m.in. USA, Turcji, Jordanii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tymczasem samoloty szturmowe A-10 podczas operacji w Syrii wykorzystuje tylko lotnictwo amerykańskie.
Wcześniej Damaszek oświadczył, że USA w taki sposób pomagają Państwu Islamskiemu. W oświadczeniu syryjskiego dowództwa podkreślono, że bombardowanie jest „poważnym i rażącym aktem agresji przeciwko Syryjskiej Republice Arabskiej i jej armii”.Według ocen syryjskich władz, jest to przekonywujący dowód na to, iż USA i ich sojusznicy wspierają PI i inne „ugrupowania ekstremistyczne, co stoi w sprzeczności z oświadczeniami Waszyngtonu o walce z terroryzmem”.
9 września w Genewie szefowie dyplomacji Rosji i USA, Siergiej Ławrow i John Kerry, uzgodnili plan mający przyczynić się do normalizacji sytuacji w Syrii. Przewiduje on m.in. zawieszenie działań zbrojnych, dostawy pomocy humanitarnej i wspólną walkę z terroryzmem.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)