Sekretarz stanu USA John Kerry oskarżył Rosję i syryjskie władze o popełnianie „zbrodni wojennych" w Syrii w toku działań bojowych i wezwał do wszczęcia stosownego śledztwa.
„Oświadczenie Kerry'ego to propaganda. Za tą terminologią idą poważne skutki prawne i myślę, że Kerry używał tych terminów w celu zaostrzenia sytuacji. Jeśli mowa o zbrodniach wojennych, to amerykańskie władze powinny zacząć od Iraku. A potem przejść do Libii, konieczne do Jemenu — i zorientować się, co tam się działo" — powiedziała dyplomatka w wywiadzie dla kanału telewizyjnego „Dożd".Jej zdaniem, takimi słowami żonglować bardzo niebezpiecznie, dlatego, że za plecami amerykańskich władz rzeczywiście stoją zbrodnie wojenne.
Zacharowa dodała, że „strona amerykańska po prostu nie była w stanie wypełnić porozumień w sprawie zawieszenia broni" w Syrii. „Sami nam powiedzieli, że nie mają takiej mocy, by wywrzeć na opozycji presję".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)