Jak podała agencja, powołując się na dokumentację sądową, w ukradzionych materiałach znalazły się m.in. nazwiska amerykańskich nielegalnych szpiegów. Właśnie z powodu delikatnej treści informacji sąd nie zgodził się na kaucję, wskazując na to, że Martin budzi szczególne zainteresowanie wrogów Stanów Zjednoczonych.
Z kolei adwokaci oskarżonego wyjaśnili, że ich klient jest owładnięty manią gromadzenia i analizowania informacji. Według nich Martin zabierał do domu dokumenty, by podnieść swoje kwalifikacje jako pracownika wywiadu.
Harold Thomas Martin, jak i Edward Snowden, był zleceniobiorcą zatrudnionym w firmie Booz Allen Hamilton. Kiedy uznała ona o jego aresztowaniu, natychmiast został zwolniony.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)