Ukraińska spółka często publikuje na swoim Twitterze wpisy na temat sporów kontraktowych z Rosją i umieszcza materiały otwarcie potępiające projekty Gazpromu w zakresie budowy nowych gazociągów w celu zapewnienia dostaw paliwa do Europy. Poza tym prowadzący konto pracownicy Nahtohazu często udostępniają „komplementy" pod adresem Gazpromu — podkreśla agencja.
We wrześniu spółka państwowa opublikowała nawet dla swoich followersów linka do strony z zegarami, odliczającymi dni od momentu kupna przez Naftohaz od Moskwy ostatniej partii gazu. Gazprom nie udzielił agencji komentarza. Poza tym rosyjska spółka, mająca ponad 70 tys. followersów na rosyjskim i angielskim koncie, nie zareagowała na żaden ze wpisów Naftohazu, który w chwili napisania artykułu miał łącznie 1519 followersów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)