MSZ Rosji: rebelianci, którzy nie opuszczą Aleppo, zostaną uznani za terrorystów

Moskwa potraktuje rebeliantów, którzy nie zgodzą się na opuszczenie Aleppo, jak terrorystów – powiedział szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.

— Odmawiając opuszczenia wschodniej części Aleppo, tym samym kontynuują walkę zbrojną. Potraktujemy ich jak terrorystów, ekstremistów. Będziemy wspierać działania armii syryjskiej skierowane przeciwko takim grupom bandyckim – podkreślił minister.

Dyplomata powiedział też, że propozycje sekretarza stanu USA Johna Kerry’ego, otrzymane przez Moskwę w sobotę, dotyczą dróg i terminów wyjścia rebeliantów ze wschodniej części Aleppo. Jak dodał, szczegóły muszą uzgodnić rosyjscy i amerykańscy eksperci, którzy już rozpoczęli konsultacje w Szwajcarii. Ławrow zaznaczył, że zawieszenie broni w Aleppo zacznie obowiązywać po uzgodnieniu tych dwóch punktów.

Gazeta „Al-Watan” wcześniej pisała, że rebelianci ze wschodniej części Aleppo rozpoczęli rozmowy z władzami o kapitulacji. Kontrolują oni około 35% powierzchni miasta.

Trwa operacja wyzwalania Aleppo z rąk terrorystów. Obecnie syryjscy żołnierze i powstańcy kontynuują ofensywę w kierunku Cytadeli — średniowiecznej twierdzy, położonej na górującym nad miastem wzgórzu.