Fadi Fawaz powiedział, że przyszedł do Michaela do domu, aby go obudzić, jednak wokalista już nie żył.
Do tej pory nie wiemy, co się stało z George'em. Czekała nas bożonarodzeniowa kolacja. Jest mi teraz bardzo ciężko. Zapamiętajmy Michaela takim, jaki był a mianowicie bardzo przystojnym i utalentowanym człowiekiem — cytuje gazeta słowa Fawaza.
Telegraph zacytował słowa bliskiego znajomego George'a Michaela, który zastrzegł sobie anonimowość, o tym że artysta był uzależniony od heroiny i kilkakrotnie był na odwyku. Niedługo przed śmiercią trafił do szpitala z powodu przedawkowania. Zadziwiające, że Michael trzymał się tak długo, mając tak poważne problemy — poinformowało źródło.Były menedżer artysty Michael Lipman także oznajmił, że zatrzymanie akcji serca jest częstą przyczyną śmierci heroinowych narkomanów.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)