W wyniku ostrzału 25-tysięczną Awdijiwkę odcięto od dostaw wody, energii elektrycznej i ogrzewania w — 20 st. Celsjusza.
Jak informuje portal Rambler, walki trwają od trzech dni.
— Jeśli spojrzymy na wpisy ludzi na portalach społecznościowych, zobaczymy, że tam w zasadzie już jest piekło. Ukraina znowu użyła Gradów. Ludzie twierdzą, że latają jakieś pociski z ogonami. Zaczęli je słyszeć i widzieć ludzie mieszkający w dzielnicach Doniecka, które wcześniej uważano za zamożne, dokąd wcześniej nie dolatywały pociski, począwszy od 2014 roku — pisze portal.
Mieszkańcy informują, że walki niemal nie ustają.— Bardzo źle, ciągle strzelają — od rana do wieczora. Jest możliwość wyjechania, ale przecież mam pracę. Nie ma światła, grzejniki są ledwie ciepłe, na razie mamy wodę, 23 stopnie. Na razie jest ciepło, dopiero dziś rano wyłączyli — opisuje sytuację Jelena, jedna z mieszkanek.
Ukraińskie władze przygotowują się do ewakuacji Awdijiwki. W ciągu dnia mogą wywieźć ok. 8 tys. ludzi.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)