Kierownik oddziału programów informacyjnych „Biełsat” Aleksiej Dikowicki powiązał przeszukania z aktywnym relacjonowaniem na antenie i na stronie internetowej stacji telewizyjnej akcji protestacyjnej na Białorusi, w szczególności „Dnia Wolności” 25 marca.
Z kolei milicja Mińska oświadczyła, że prowadzi kontrolę z powodu nielegalnego wykorzystania znaku towarowego.
„Na początku marca 2017 roku otrzymaliśmy zgłoszenie od prawowitego posiadacza znaku towarowego «BELSAT» (zarejestrowany przez obywatela Republiki Białoruś w 2001 roku) o systematycznym naruszaniu jego wyłącznych praw do obiektu własności intelektualnej” — oświadczył Główny Urząd Spraw Wewnętrznych w Mińsku.„W wyniku przeprowadzonych czynności sprawdzających przez pracowników milicji ustalono krąg osób, które wykorzystywały wskazany znak towarowy z naruszeniem artykułu administracyjnego «naruszenie praw autorskich, praw do dystrybucji i prawa własności przemysłowej». W celu przeprowadzenia niezbędnych działań proceduralnych zajęto sprzęt audio i wideo, sprzęt komputerowy” — czytamy w oświadczeniu mińskiej policji.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)