Według syryjskich władz terroryści z zakazanej w Rosji organizacji PI przechowywali w nim materiały chemiczne, w sprawie zdarzenia zostanie przeprowadzone śledztwo — poinformował RIA Novosti rzecznik Rady Praw Człowieka ONZ Rolando Gomez.
Dowództwo syryjskich sił zbrojnych oznajmiło, że nalot sił powietrznych koalicji pod auspicjami USA na sztab i magazyny ugrupowania terrorystycznego Państwo Islamskie w dzielnicy Dżałta pod miastem Dajr az-Zaur (420 km od Damaszku) doprowadził do zatrucia setek ludzi. Według danych sztabu generalnego syryjskich sił zbrojnych wskutek zatrucia substancjami trującymi zginęły setki terrorystów i cywilów.„Niezależna komisja analizuje doniesienia o tym incydencie… Mandat komisji przewiduje śledztwo w sprawie wszystkich naruszeń praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego, które mają miejsce w czasie konfliktu zbrojnego w Syrii niezależnie od tego, kto ich się dopuścił. Ponadto komisja bada wszystkie sytuacje, w których atak każdej strony konfliktu prowadzi do śmierci lub obrażeń cywilów" — odpowiedział na pytanie, czy komisja zamierza prowadzić śledztwo w sprawie tego incydentu.
Gomez przypomniał, że pozycja komisji polega na tym, że kryzys w Syrii nie ma rozwiązania wojskowego. „Każda eskalacja wojskowa tylko nasili cierpienia cywilów i zmniejszy ich bezpieczeństwo".
Według danych wojskowych nalot na magazyn w dzielnicy Dżałta został przeprowadzony wczoraj około 17:30-17:50 czasu miejscowego.
„Na miejscu nalotu uniósł się biały obłok, a potem żółty, co świadczy o zawartości dużej ilości substancji trujących. Pożar na miejscu trwał do 22:30" — czytamy w komunikacie, który znalazł się w dyspozycji RIA Novosti. W oświadczeniu podkreślono, że masowa śmierć ludzi dowodzi posiadania przez terrorystów substancji chemicznych, które mogą zostać użyte jako broń masowego rażenia. Jednocześnie syryjscy wojskowi po raz kolejny potwierdzili, że Damaszek nie ma broni chemicznej.Ministerstwo Obrony Rosji nie dysponuje informacją potwierdzającą doniesienia o śmierci ludzi w wyniku nalotu koalicji międzynarodowej w rejonie syryjskiego Dajr az-Zaur — oznajmił dzisiaj dziennikarzom rzecznik resortu generał major Igor Konaszenkow.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)