— Według lokalnych mieszkańców i opozycji w miejscowościach Serakab i Dżisr asz-Szughur specjalne „zespoły zdjęciowe” w ubiegłym tygodniu kręciły zdjęcia rzekomych skutków ostrzałów i ataków z powietrza, m.in. z użyciem „substancji trujących” – podano w komunikacie Centrum.
— Wśród „konsultantów” tych „zespołów zdjęciowych” lokalni mieszkańcy rozpoznali operatorów telewizyjnych, którzy nagrywają materiał wideo z regionu dla telewizji Al-Dżazira – dodano.
To nie pierwsze tego typu doniesienia w ostatnim czasie. 2 maja libański kanał Al Mayadeen, powołując się na lokalne źródła i świadków, poinformował, że do Idlib przyjechała grupa zdjęciowa Białych Hełmów. Według telewizji „ludzi z miejscowości Sarakeb zaangażowano pod przymusem, towarzyszyła im grupa jednego z arabskich kanałów satelitarnych. Najwyraźniej przygotowywano inscenizację ataku chemicznego, jak w Chan Szajchun”.Organizacja Białe Hełmy uważa za swój cel ochronę ludności Syrii i deklaruje neutralność polityczną oraz brak zaangażowania w działania zbrojne. Do sieci coraz częściej trafiają materiały wideo, na których ludzie w białych hełmach ratują dzieci spod gruzów.
Jednak jednocześnie pojawiają się filmy, na których te same Białe Hełmy kręcą inscenizacje, charakteryzują „poszkodowanych” i dyktują im, co mają mówić. Co więcej, syryjscy dziennikarze wyemitowali materiał, na którym „ratownicy” w mundurach trzymali w rękach broń. A prezydent Syrii Baszar al-Asad oświadczył, że członkowie organizacji faktycznie są zwolennikami Al-Kaidy.Organizacja społeczna Szwedzcy Lekarze na rzecz Praw Człowieka wcześniej opublikowała oświadczenia, w którym twierdzi, że zabiegi resuscytacyjne z materiału wideo Białych Hełmów po rzekomym ataku chemicznym w Syrii w rzeczywistości były fałszywe i przeprowadzane na martwym dziecku.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)