Krowy zostały kupione w Australii i USA. Biznesmen zamierza przetransportować je do Kataru za pomocą 60 samolotów. „Dla Kataru nadszedł czas pracy" — cytuje agencja słowa Al Khayyata.
Arabia Saudyjska, ZEA, Bahrajn i Egipt 5 czerwca zerwały stosunki dyplomatyczne z Dohą i zawiesiły z Katarem wszystkie połączenia, oskarżając go o wsparcie terroryzmu i ingerencję w ich sprawy wewnętrze. Później o zerwaniu stosunków dyplomatycznych poinformowały również Malediwy, Mauritius i Mauretania. Jordania i Dżibuti obniżyły szczebel swoich misji dyplomatycznych w Katarze. Senegal, Niger i Czad odwołały swoich ambasadorów.W wyniku zerwania stosunków dyplomatycznych Katar został bez dostaw szeregu artykułów spożywczych, w tym nabiału — podkreśla agencja. Większość świeżego mleka i nabiału dla ponad miliona mieszkańców Dohy przybyła z Arabii Saudyjskiej mniej niż tydzień temu, jednak tej ilości dla kraju jest na razie za mało — pisze agencja.
Moutaz Al Khayyat, którego głównym biznesem jest firma budowlana, zajmuje się także rolnictwem. Posiada gospodarstwo produkujące mleko owcze i mięso 50 km na północ od Dohy. Początkowo krowy miały popłynąć statkami, jednak zapadła decyzja o przyspieszeniu transportu.
Produkcja świeżego mleka ma rozpocząć się pod koniec czerwca, a nie przed wrześniem. Przypuszcza się, że ilość produkowanych wyrobów zaspokoi jedną trzecią popytu Kataru na nabiał do połowy lipca — pisze agencja.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)