Za zgodę na zagranie koncertu na rzekomo „okupowanym terytorium" grupa jest krytykowana przez niemieckich polityków i ukraińskie media.
Rebecca Harms, przedstawicielka partii Zieloni w Parlamencie Europejskim, oznajmiła, że Scooter stanął po stronie Putina.
Wówczas uświadomią sobie, jak haniebnie i nieodpowiedzialnie zachowują się niemieccy muzycy i tancerze, stając się narzędziem Putina, który zamienił Krym w największą bazę wojskową na Morzu Czarnym — oburza się Harms.
Bild zwraca także uwagę na to, że na Ukrainie za koncert na Krymie grupie Scooter grozi odpowiedzialność karna. Według słów zastępcy prokuratora generalnego Ukrainy Jewgienija Jenina, jeśli grupa przyjedzie na Krym bez specjalnego zezwolenia, jej członkowie mogą pójść do więzienia na okres od jednego do ośmiu lat. Sytuację pogarsza fakt, że w tym roku muzycy planowali przyjechać do Kijowa.
Wokalista Scooter H.P. Baxxter w wywiadzie dla Bild wyraził zdumienie z powodu tej sytuacji.
Jedziemy na Krym nie po to, by uprawiać politykę, a ponieważ mieszkają tam nasi fani. Mamy im coś do pokazania — powiedział.
Tę opinię podziela menedżer grupy Jens Thele. „Nawet nie wiedzieliśmy, że angażujemy się w konflikt polityczny. Nasza muzyka jest kompletnie apolityczna i chcemy trzymać się w stronie od kwestii politycznych. Jeździmy na Ukrainę i do Rosji od 1995 roku, mamy tam wielu fanów, którzy niecierpliwie czekają na Scooter" — cytuje Bild.Gazeta zwróciła uwagę na to, że obok daty występu w Bałakławie na oficjalnej stronie grupy nie podano nazwy państwa, tylko samo miasto. Thele przyznał, że to nie przypadek. „Zrobiliśmy to świadomie. Nie chcemy zaogniać sytuacji, chcemy zachować neutralność" — podkreślił.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)