Począwszy od lat 30. XX wieku, aby zniszczyć bakterie, które wywołują rzeżączkę (Neisseria gonorrhoeae), stosuje się kilka rodzajów antybiotyków. Powszechne wykorzystywanie – a nawet nadużywanie – tych lekarstw doprowadziło do rozwoju szczepów bakterii odpornych na kurację antybiotykową.
— Najlepszym momentem, aby chorować na rzeżączkę, były lata 80. ubiegłego wieku, bo wówczas było wiele leków zwalczających (tę chorobę) – powiedział Ramanan Laxminarayan, dyrektor amerykańsko-hinduskiego Center for Disease Dynamics, Economics and Policy (CDDEP) w wywiadzie dla nature.com.
W maju 2016 roku WHO połączyła wysiłki z inicjatywą „Lekarstwa przeciwko zapomnianym chorobom” (Drugs for Neglected Diseases initiative, DNDi) genewskiej organizacji pozarządowej, aby zająć się problemem odporności na środki przeciwdrobnoustrojowe. Rzeżączka znalazła się na pierwszym miejscu.— Liczba przypadków (zachorowań) na rzeżączkę zwiększyła się w ostatnim czasie, reagujemy na pojawienie się szczepów odpornych na antybiotyki – powiedziała w wywiadzie dla Sputnika dr Gwenda Hughes, konsultantka i szefowa oddziału wenerologii Public Health England (PHE). – Zwiększyliśmy monitorowanie ujawnionych przypadków, partnerów seksualnych (pacjentów) i leczenia, aktywnie obserwujemy rozpowszechnienie się odporności na antybiotyki i ewentualne nieskuteczne leczenie rzeżączki (jeśli są obecne) odporne szczepy – dodała.
— Historycznie te bakterie mają niezwykłą zdolność uodparniania się na wszelkie preparaty przeciwbakteryjne stosowane podczas leczenia. Obserwujemy to od początku epoki antybiotyków – powiedział dr Magnus Unemo, szef WHO Collaborating Centre for Gonorrhoea.– Problem polega na tym, że teraz zaczynamy obserwować uodparnianie się na znajdującą się w naszej gestii najnowszą metodę leczenia, czyli na antybiotyk cefalosporynę. Dlatego tak ciężko pracujemy nad tym, aby rozszerzyć współpracę, wprowadzić globalny system kontroli (tej choroby) i skoncentrować się na rozwiązaniach – wyjaśnił.
Jak kontrolować tę chorobę? Naukowcy z WHO twierdzą, że trzeba opracować nowy, bardziej skuteczny sposób leczenia i zapobiegania rzeżączce, aby ta choroba się nie rozprzestrzeniała.— Aby walczyć z rzeżączką, potrzebujemy nowych środków i systemów skutecznej profilaktyki, leczenia, wczesnego diagnozowania, bardziej kompleksowego śledzenia oraz rejestracji przypadków nowych zakażeń, stosowania antybiotyków, odporności na nie i nieskutecznego działania – mówił dr Marc Sprenger, dyrektor Antimicrobial Resistance WHO.
— Przede wszystkim potrzebujemy nowych antybiotyków, a także nowych szybkich i dokładnych sposobów diagnozowania na miejscu. W ideale takie testy mogłyby podpowiadać, jakie antybiotyki pomogłyby w skutecznym leczeniu danego rodzaju infekcji. W długoterminowej perspektywie do profilaktyki rzeżączki potrzebujemy szczepionki – ocenił Sprenger.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)