Jak dodał, nowoczesne turbiny gazowe o średniej i dużej mocy wymagają zastosowania wysokich technologii. Co za tym idzie, wysokie są też koszty prac naukowo-badawczych i doświadczalno-konstruktorskich. – Ani jedna firma na świecie nie wdraża podobnego projektu bez określonego wsparcia bezpośredniego lub pośredniego ze strony państwa, bez wstępnego przygotowania rynku określonej wielkości – zaznaczył.
Według jego słów na początkowym etapie należy określić, jakich konkretnie turbin gazowych potrzebuje rosyjski sektor energetyczny. Jego zdaniem na razie w Rosji nie ma zapotrzebowania na urządzenia o dużej mocy, będące analogami turbin produkcji Mitsubishi i GE.
— Moim zdaniem na razie w Rosji nie ma zapotrzebowania na takie agregaty i uwzględniając plany modernizacji energetyki i perspektywy budowy obiektów energetycznych bardziej interesuje nas przedział 50-200 MW. W każdym razie jestem w pełni przekonany, że powinniśmy posiadać nowoczesne turbiny gazowe, które poprawią efektywność energetyczną i zabezpieczą w 100% bezpieczeństwo energetyczne. To również określa konieczność przyszłej pełnej lokalizacji z obowiązkowym opanowaniem krytycznie ważnych elementów i węzłów – powiedział dyrektor generalny koncernu.Obecnie w obwodzie leningradzkim działa Siemens Gas Turbine Technologies, owoc współpracy między koncernem Siłowyje Maszyny a niemieckim Siemensem (udziały 35% do 65%). W lipcu Siemens ogłosił tymczasowe wstrzymanie dostaw sprzętu do kontrolowanych przez państwo rosyjskich przedsiębiorstw, nowe umowy dotyczące produkcji turbin gazowych będą realizowane wyłącznie przez Siemens Gas Turbine Technologies, a także spółkę córkę Siemens w Moskwie.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)