Rosyjski deputowany wyjaśnił, że takie umowy są zawierane, aby nie przeszkadzać sobie wzajemnie na tym rynku. – Mam na myśli to, że produkujemy to samo i uzgadniamy działania, uzgadniamy ceny”.
— I Rosja, i Ukraina, wycofując się z tej umowy, tracą, ale już mamy własną produkcję, którą wcześniej produkowaliśmy razem, dlatego (Ukraińscy) zaszkodzą przede wszystkim sobie, ale Kijów obecnie ma taką politykę: na złość mamie odmrożę sobie uszy, aby tylko nie współpracować – powiedział Kałasznikow.
Parlamentarzysta dodał, że teraz Rosja i Ukraina przestaną uzgadniać działanie w tym kierunku, „choć współpraca nie jest już taka, jak była wcześniej”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)