Większość ofiar to mężczyźni w średnim wieku, wielu z nich było przedstawicielami klasy średniej. Przedawkowanie narkotyków jest główną przyczyną śmierci Amerykanów w wieku do 50 lat.
W 2017 roku liczba zmarłych po narkotykach w USA może się podwoić, ponieważ śmiertelne syntetyczne narkotyki dosłownie zalewają Amerykę. Najpierw w USA pojawił się fentanil, który jest o 50 razy silniejszy niż heroina, a potem karfentanil, który wykorzystuje się do usypiania słoni, i który jest 10 tysięcy razy silniejszy niż morfina. Jedna kropla tej substancji wystarczy, aby zabić człowieka.
Według ocen ekspertów, na ulicach Stanów Zjednoczonych zaczął się boom na nowe opioidy, przygotowane w chińskich i meksykańskich laboratoriach. Zgodnie z jedną z ocen, 650 tysięcy Amerykanów umrze po spożyciu tych narkotyków w ciągu najbliższej dekady, czyli więcej niż liczy mieszkańców średniej wielkości amerykańskie miasto.
W zeszłym tygodniu prezydent Donald Trump ogłosił stan nadzwyczajny w państwie w zakresie walki z biznesem narkotykowym, obiecując wyasygnować dodatkowe zasoby do walki z nim.
W hrabstwie Montgomery w Ohio, w skład którego wchodzi Dayton, obecnie odnotowano największy wskaźnik śmierci w Ameryce na skutek przedawkowania. W tym roku prognozuje się tu 800 śmierci z powodu narkotyków, czyli trzykrotnie więcej niż w 2015 roku. 420 już odnotowano w pierwszym półroczu roku bieżącego.Na liście ofiar jest pilot lotniczy, jego żona i małe dzieci, które po prostu dotknęły narkotyków znajdujących się w domu, a także młodzież, studenci, a nawet emeryci. Śmierci odnotowano także wśród dilerów narkotykowych, którzy umarli z powodu wdychania toksycznych substancji. W szpitalu hospitalizowano także trzy pielęgniarki, które straciły przytomność lecząc pacjenta, który przedawkował.
Przedstawiciele miejscowej policji mówią o tym, że dilerzy często mieszają opioidy z innymi narkotykami, na przykład z kokainą. Niekiedy oferują je bezpłatnie, jako dodatek do marihuany, aby złowić w swoje sieci nowych klientów. Doszło do tego, że takie narkotyki „w celach reklamowych” rzucane są w otwarte okna samochodów na stacjach benzynowych.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)