Ukrainie brakuje gazu

Ukraina stanęła w obliczu deficytu skroplonego gazu.

Ukraińskie władze zbadają przyczyny wzrostu cen skroplonego gazu. Badaniem przyczyn zajmie się Ministerstwo Energetyki i Przemysłu Węglowego, oświadczył pierwszy wicepremier Ukrainy Stepan Kubiw. Słowa urzędnika opublikowano na koncie Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego i Handlu na Facebooku.

„W ciągu ostatnich kilku tygodni na Ukrainie wzrosła cena skroplonego gazu. Ukraińscy producenci skroplonego gazu ziemnego — „Ukrgazwydobuwannia” „Ukrnafta” i prywatne firmy — pokrywają niecałe 20% zapotrzebowania rynku” — oświadczył resort.

W komunikacie zaznaczono, że ​​„resztę Ukraina importuje z Rosji, Białorusi, Kazachstanu i innych krajów”. Ministerstwo dodało, że „ograniczenia ze strony Rosji” doprowadziły do niedoboru skroplonego gazu na Ukrainie.

21 sierpnia pojawiła się informacja, że „Ukrnafta” zmniejszy program inwestycyjny w związku z odmową przedłużenia 9 licencji na wydobycie ropy naftowej i gazu. W pierwszej połowie 2017 roku Kijów zwiększył import gazu z krajów europejskich do 7 miliardów metrów sześciennych.