Takie zwycięstwo nad Państwem Islamskim zostanie odniesione tylko po tym, jak uda się zwyciężyć terrorystów w sensie ideologicznym. Tak uważa syryjski dziennikarz Naowaf Ibrachim.
"Być może na świecie (wojna – red.) zakończy się na jakimś terytorium, w Syrii czy w innym państwie. Ale w sensie ideologicznym nie można pokonać Państwa Islamskiego w ciągu dwóch, trzech czy czterech dni. Trzeba wyjaśnić ludziom, społeczeństwu, trzeba pokazać, co to za zło, skąd ono się wzięło, dlaczego rodzą się tacy terroryści. A to dlatego, że tak naprawdę człowiek nie rodzi się terrorystą, ani nacjonalistą, on staje się nim przez konretne okoliczności" – powiedział ekspert w talk show w telewizji "Zwiezda".
9 września armia syryjska po ataku lotniczym sił powietrzych Federacji Rosyjskiej na pozycje terrorystów przerwała okrążenie na południowym wsschodzie Dajr az-Zaur. W ten sposób, wojska rządowe mogły złamać opór Państwa Islamskiego.Wcześniej w Ministerstwie Obrony poinformowano, że do pełnego zniszczenia terrorystów Państwa Islamskiego w Syrii pozostało około 27800 kilometrów kwadratowych republiki. W rosyjskim resorcie podkreślono również, że operacja likwidacji bojowników Państwa Islamskiego i Dżebchat an-Nusry będzie kontynuowana do ich pełnej likwidacji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)