Rosja nie otrzymała od USA żadnych wyjaśnień w związku z opublikowanymi zdjęciami przedstawiającymi amerykańskie siły w rejonach Syrii kontrolowanych przez ugrupowanie terrorystyczne Państwo Islamskie (zakazane w Rosji) — oświadczył rzecznik Ministerstwa Obrony Rosji generał Igor Konaszenkow.
Podkreślił, że Ministerstwo Obrony Rosji opublikowało «absolutnie obiektywne i konkretne dowody — zdjęcia lotnicze — bezpośrednio potwierdzające pobyt i swobodne przemieszczanie się w rejonach kontrolowanych przez ISIS Syryjskich Sił Demokratycznych i wspierających ich jednostek specjalnych amerykańskich Sił Zbrojnych. Rzecznik Ministerstwa Rosji podkreślił, że «żadnego leju po wybuchu amunicji na tych pozycjach, a tym bardziej śladów trafienia bomb lotniczych w pobliżu nich nie ma». «Żadnych wyjaśnień ani dementi w tej kwestii od przedstawicieli Syryjskich Sił Demokratycznych lub amerykańskich sił zbrojnych do tej pory nie ma» — podkreślił Konaszenkow. Ministerstwo Obrony Rosji wcześniej opublikowało zdjęcia lotnicze rejonów pobytu terrorystów Państwa Islamskiego (zakazane w Rosji PI) na północ od miasta Dajr az-Zaur w Syrii, na których wyraźnie widać sprzęt pododdziałów specjalnego przeznaczenia USA.Resort podkreśla, że na zdjęciach wyraźnie widać, że służby specjalne USA znajdują się na przyczółkach wyposażonych wcześniej przez terrorystów PI. Wokół tych obiektów nie ma śladów szturmu, starć bojowych z terrorystami ani lejów po nalotach koalicji międzynarodowej.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)